Jesień już wygnała wyjątkowo piękne w tym roku lato. W warszawie pomarańczowe liście otuliły trawniki i chodniki, właściwie to zimno się zrobiło nawet. Zaskoczyło nas to bardzo i tak się jakoś złożyło, że wszyscy w firmie się pochorowali. Na wszystkich szczeblach nas dopadło i nawet immunitet stanowiska szefa nie zatrzymał zarazków. Stało się. Zarządzono kwarantanne, każdy ze swoim komputerkiem we własnym łóżku, miliony maili i telefonów, bo przecież firma musi działać. W tym temacie jest dzisiejszy komiks, zapraszam :)
Teraz na szczęście już wszyscy zdrowi i praca znowu ruszyła pełną parą. Szykujemy się do niedzielnej sesji zdjęciowej! Jesteście ciekawi co szykujemy?
Do zobaczenia za dwa tygodnie :)
Asystentka Zastępcy Kierownika Działu Grafiki
oj, to jak u mnie w domu-szpital na peryferiach, normalnie...dobrze, że zdrówko wróćiło :)
OdpowiedzUsuń